Leszek Herliczka mieszkający w kontenerze na terenie naszego Schroniska św. Brata Alberta dla Bezdomnych Mężczyzn na Tarnogaju stał się tym razem głównym bohaterem reportażu radiowego rozgłośni Tok FM. Wraz z nim wypowiedzi w audycji udziela przewodniczący Zarządu Głównego naszego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta — pan Bohdan Aniszczyk:
Któregoś dnia grupa młodych ludzi przeczytała artykuł o naszej placówce. Na stronie internetowej zapoznali się z działalnością ośrodka i na początku maja 2014 przyjechali na ul. Strzegomską 9. Wysłuchali historii powstania placówki, poznali mieszkające tu kobiety, przywitali się z najmłodszymi mieszkańcami. Wzruszyli się, poznając różne, czasami bardzo skomplikowane koleje losu, bolesne i traumatyczne przeżycia mieszkających tu osób. Wiedzieli już, że nie mogą opuścić tego miejsca tak po prostu. Powzięli decyzję o pomocy naszemu schronisku…
Metoda towarzyszenia to podstawowa metoda wykorzystywana w projekcie „Wsparcie od A do Z” w indywidualnej pracy z uczestnikami projektu. Metoda ta stawia w centrum człowieka i jego konkretny problem, zakłada stałe wsparcie i towarzyszenie, które ma na celu skuteczną naukę poszukiwania pracy, a także pomoc w odzyskaniu umiejętności pełnienia ról społecznych. Metoda realizowana jest poprzez regularne spotkania uczestnika z akompaniatorem według następujących etapów: pierwszy kontakt, aktywne słuchanie, ocena sytuacji — diagnoza, towarzyszenie i wsparcie…
Zdumiewająca historia aktora, który żył na ulicy. Materiały, które pokazał, pokazują nieznane aspekty bezdomności. Film przedstawiający jego dwutygodniową tułaczkę po dworcach i klatkach schodowych wstrząsnął polskimi odbiorcami. Czego nauczyło go to doświadczenie?
— W dawnych czasach nie było żadnej opieki społecznej. Pamiętam całe szeregi włóczęgów, żebraków, które chodziły od miasta do miasta. Nasz dom rodzinny w Zgłobicach stał tuż przy drodze wiodącej z Krakowa do Lwowa. Tam szli tacy biedni żebracy, widzieli nasz dom, przychodzili tam. Moja mama mówiła nam: ja nigdy, jeżeli przychodzi ktoś biedny, chleba i mleka nie odmówię — wspomina Jerzy Adam Marszałkowicz, inicjator Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta…
