Fakty TVP3 Wrocław o wandalach pomieszkujących obok Noclegowni (20.10.2017)
Autorstwo / redakcja: Agnieszka Kapłon (TVP3 Wrocław)   
wtorek, 24 października 2017 12:17

Program informacyjny „Fakty” TVP3 Wrocław w wydaniu z 20.10.2017 z godz. 18:30 poruszył problem dotyczący bezpośrednio jednej z naszych placówek:

Nielegalne koczowiska bezdomnych narkomanów w pustostanach przy ul. Małachowskiego we Wrocławiu. Mieszkańcy sąsiadującej z budynkami Noclegowni św. Brata Alberta dla Bezdomnych Mężczyzn obawiają się o swoje życie. Tydzień temu w pustostanach wybuchł kolejny pożar, już drugi w tym roku.

Strzykawki, opakowania po narkotykach i dopalaczach – tak wyglądają pustostany przy ul. Małachowskiego we Wrocławiu. Dzicy lokatorzy wyjmują kraty, wybijają okna, niszczą mury. Na próby wypędzenia, reagują agresywnie.

Tuż przy pustostanach znajduje się noclegownia dla bezdomnych. Jej pracownicy wielokrotnie zgłaszali problem różnym służbom. – Policjanci podejmowali interwencje. Nie za każdym razem kiedy przyjeżdżają funkcjonariusze te osoby w dalszym ciągu są w pustostanach – mówi asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Dolnośląskiej Policji.

W noclegowni mieszka 200 osób. Boją się o swoje życie. W pustostanach dzicy lokatorzy rozpalają ogniska. Tylko w ostatnich miesiącach dwa razy wybuchł tam pożar. – Strażacy, którzy ugasili ten pożar, mówili, że wtedy mieliśmy bardzo duże szczęście, że nie było wiatru, bo gdyby był wiatr zachodni, który zazwyczaj wieje we Wrocławiu, to by się zajął dach tego starego budynku dworca, potem by to przeszło na nas – mówi kierownik noclegowni przy ul. Małachowskiego we Wrocławiu Maciej Gudra.

Pustostany należą do PKP, Poczty Polskiej i prywatnego właściciela. – Ten jeden tylko budynek należy do PKP SA. On jest zabezpieczony, niedawno jeszcze dodatkowo go zabezpieczyliśmy w porozumieniu ze służbami właśnie po tym pożarze . I z tego co nam wiadomo, w tym momencie właśnie tam, w tym budynku, który jest własnością PKP SA. bezdomni nie koczują, gdyż tam po prostu nie ma dachu – informuje Tomasz Leś z Wydziału Prasowego PKP SA.

Budynek Poczty Polskiej jest przeznaczony do rozbiórki, jednak Miejski Konserwator Zabytków nie wyraża na to zgody. – Obecnie wzmocniliśmy jeszcze bardziej ochronę tego budynku, a w przyszłym tygodniu rozpoczną się dodatkowe prace zabezpieczające, tak żeby utrudnić włamywanie się do tego obiektu – twierdzi Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.

Zbliża się sezon grzewczy. Mieszkańcy noclegowni, obawiają się kolejnych pożarów.

 

Źródła: www.wroclaw.tvp.pl/34475890/20102017-1830
www.wroclaw.tvp.pl/34476639/zagrozona-noclegownia

 

Jeżeli masz przekonanie o słuszności podejmowanych przez nas działań, prosimy Cię o wsparcie:

Przelew online
 
 

Nowości na naszych kanałach YouTube




 

Nasze wpisy na Facebooku

 
 
-->